Obserwatorzy

piątek, 5 lipca 2013

Moja pierwsza recenzja ;)


1. Matujący krem - żel.  Nivea Visage Young.
2. Tonik oczyszczający. Nivea Visage Young.
3. Lakier - SEPHORA


1. Matujący krem - żel. 

 Nivea Visage Young.Control shine. 75 ml,pure effect.Zapobiega błyszczeniu się skóry, matuje skórę. Przyjemnie nawilża, miękka i gładka cera. Zawiera filtry UVA/UVB, które chronią skórę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym.Wzbogacony Mattisferami, które absorbują nadmiar tłuszczu, pozostawia skutecznie świeżą cerę na długi czas.Szybko się wchłania, orzeźwia moją skórę. Uwielbiam jego zapach. Stosuje go co 2-dzień. Połączony z tonikiem z tej serii idealnie pozostawia moją cerę odświeżoną na bardzo długi czas.Cena w miarę dobra. Wydajny. Po zastosowaniu go mam uczucie ,,czystości '' . Ma świetne opakowanie. Dobrze się rozprowadza. Na pewno kupię go ponownie. Gdyż to jest moje 2 opakowanie ;)

 

2. Tonik oczyszczający.

 

Nivea Visage Young,stay clear, pure effect 200ml. Pomaga zapobiegać powstawaniu pryszczy i wągrów. Skutecznie oczyszcza i odświeża skórę. Z solą morską. Idealny do cery mieszanej, tłustej. Idealnie świeża, czysta cera. Dzięki oczyszczającej, bezalkoholowej formule z morskimi minerałami usuwa nadmiar sebum i wszelkie zanieczyszczenia, nie wysuszając skóry. Połączony z kremem z tej serii daje niesamowity efekt. To moje 2 opakowanie. Tak samo ślicznie pachnie jak krem... Jest rewelacyjny, nie uczula, stan mojej cery poprawił się. Dobra cena, nie lepi się, poręczna buteleczka, uwielbiam go ;) I pewnie nie raz jeszcze zakupię go.

 

3. Lakier - SEPHORA.

 

Dostałam go w prezencie, uwielbiam jego miętowy kolor ;)   W internecie kosztuje coś koło 20zł. Z serii Color Hit. Zasycha bardzo szybko i długo utrzymuje się na pazurkach ;) mru ;p
 
 Pozdrawiam ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Thank you for your comment :)


Truth is always paradoxical .
To admire is the only way of imitating without losing originality.